Piąty ostatni raz Jonathana Rea w teście Superbike na Phillip Island, ale te 444 tysięczne straty do lidera Alvaro Bautisty sugerują, że nie wykorzystał swojego pełnego potencjału. Sześciokrotny mistrz świata powinien być wysoko ceniony podczas weekendu wyścigowego, mimo że Hiszpan jest naturalnym faworytem.
W zespole Kawasaki kontynuowano prace nad innowacjami wprowadzonymi do Ninja ZX-10RR, który w 2023 roku będzie ścigał się z nową homologacją i zaktualizowanym silnikiem. Głównym celem było osiągnięcie dobrego poziomu konkurencyjności na używanych oponach, biorąc pod uwagę, że w 2022 roku kilka razy zdarzało się, że doszło do nadmiernego spadku w końcowej części wyścigów.
Superbike, test na Phillip Island: komentarz Rei
Rea na koniec dnia wyjaśnił rodzaj pracy wykonywanej dzisiaj w Australii: „Porównaliśmy rower ze specyfikacją 2022 z motocyklem ze specyfikacją 2023. Oba mają pozytywne i negatywne strony, ale wolałem pozostać przy nowym Ninja ZX-10RR. Niestety podczas symulacji wyścigu rozbiłem się na 14 okrążeniu. Wiatr był silny, a ja cisnąłem do granic możliwości„.
Zawodnik Kawasaki upadł, na szczęście bez konsekwencji fizycznych, ale uczucie na motocyklu wciąż było zachęcające: „Na długim biegu miałem bardzo pozytywne odczucia i udało mi się utrzymać czas 1’31”. Takie tempo jest potrzebne do walki o podium„.
Nowe Kawasaki ma duży potencjał
Pirelli poprosił go o dłuższy przejazd z tylną oponą SC0, aby ocenić jej zachowanie w kontekście wyścigu Superpole Race i czuł się dobrze podczas jazdy: „Wydajność była dobra – Przyznał – az punktu widzenia elektroniki jestem zadowolony z podjętych kroków. Jestem bardziej zadowolony z roweru niż wczoraj. Nowy motocykl ma potencjał i musimy dalej pracować, aby go wydobyć„.
Trudno powiedzieć, czy Johnny może rzucić wyzwanie Bautista w weekend, ale wydaje się, że przynajmniej może dążyć do podium. Z pewnością w zespole Kawasaki jest jeszcze wiele do zrobienia, ale kolarz z Irlandii Północnej ma talent, aby coś zmienić, nawet mając motocykl, który może jeszcze nie być tym, którego chce: „Zrobiliśmy krok do przodu w porównaniu z zeszłym rokiem – dodaje – a w weekend wyścigowy czuję, że możemy powalczyć o podium„. Teraz pozostaje tylko czekać na weekend.
Zdjęcie: Kawasaki