Z pierwszego rzędu jutro Jack Miller rozpocznie swoje dwa ostatnie wyścigi jako Ducatista. Po zeszłorocznych doświadczeniach z aktywnym podium, „Osioł” chciał powtórzyć swój występ w ostatnim akcie sezonu Australian Superbike 2022 w The Bend Motorsport Park, łatając szereg dotychczasowych problemów. Pomiędzy wczorajszą kraksą a uderzeniem harpuna w Q2 tylko z powodu pękniętego zestawu słuchawkowego, w decydującej sesji kwalifikacyjnej zbliżył się do pole position, tracąc kilka tysięcznych. Przed kierowcą Red Bull KTM Factory Racing na następne dwa lata MotoGP stoi tak naprawdę jedyny lider mistrzostw Mike Jones, o krok od tytułu.
WIELKA WYCIECZKA JACKA MILLERA
Wśród 9 kolarzy dopuszczonych prawnie do Q2 dzięki dziewiątej jeździe na czas podpisanej podczas porannej pojedynczej sesji treningowej, gwiazda MotoGP była zdecydowanie wywyższona w kwalifikacjach. Z Ducati Panigale V4 R na oponach Pirelli (a nie Michelin jak w 2021 r.) ustawionych w szeregu przez jego zespół Thriller Motorsport, Jack zgadł tuż pod koniec wspaniałego okrążenia. Około trzydziestu sekund po fladze w szachownicę objął tymczasowe pole position w 1’50″805, odniesienie zostało wkrótce potem wyretuszowane o 161 tysięcznych z ‘Szalony‘ Mike Jones (Yamaha Motor Australia) w 1’50″644.
JACK MILLER W PIERWSZYM RZĘDZIE
Tym samym Millera znajdziemy startującego z pierwszego rzędu w dwóch wyścigach zaplanowanych na jutro o 1:25 i 5:15 czasu włoskiego. Niezły postęp, biorąc pod uwagę, że nie miał okazji specjalnie przetestować tego motocykla w ostatnich tygodniach, napotykając (jak wszyscy) nieco szczególne warunki dzisiaj na The Bend. Jeśli deszcz padający bardzo wcześnie rano sprawiał, że tor był zdradliwy w kwalifikacjach, silny wiatr dodawał dodatkowe problemy w kwalifikacjach.
JONES W KIERUNKU TYTUŁU ASBK 2022
Jeśli Jack Miller świętuje ten pierwszy rząd, ma wszelkie powody do uśmiechu, zwłaszcza Mike Jones. Tym biegunem zagwarantował sobie 1 dodatkowy punkt, jednocześnie przybliżając się do zdobycia kolejnego tytułu Australian Superbike. Czy to dla przewagi w tabeli, czy dla kwalifikacji – nie doświadczył swojego najbliższego rywala Bryana Staringa (DesmoSport Ducati), który odpadł w Q1 iw rezultacie był trzynasty.
DRUGA GOŚCINNA GWIAZDA
Miller przełamał hegemonię Yamahy w pierwszym rzędzie z Jonesem na pole position i Cru Halliday na trzecim miejscu, podczas gdy w drugim rzędzie Glenn Allerton, były zawodnik Moto3 Arthur Sissis i Josh Waters z panującym mistrzem Wayne’em Maxwellem w kolejności, z powodu problemów z elektroniką, dopiero na dwunastej pozycji. Wśród zaproszonych gwiazd imprezy Senna Agius wystartuje z 7. miejsca (lepiej niż kolega z zespołu Penrite Honda, Troy Herfoss, 8. miejsce), a Marcel Schrotter z 14. miejsca w R1 wystawianym przez Thriller Motorsport Jacka Millera. Dobry debiut motocyklem Superbike dla obiecującego mistrza świata Moto3, Joela Kelso, podczas gdy, jak dobrze wiadomo, dwukrotny mistrz świata w wyścigach długodystansowych, Josh Hook, jest poza grą z powodu wczorajszego wypadku i związanej z nim kontuzji kości łódeczkowatej.