Marc Marquez powraca, by kłuć „nowe wielkie nazwiska” MotoGP, sprawia, że czujesz oddech na szyi, nawet jeśli nie potrafi jeszcze wyrazić siebie z najlepszej strony. Kondycja prawej ręki wyraźnie się poprawia, ale po ostatniej operacji sprzed czterech miesięcy nadal trochę cierpi. Co więcej, Honda RC-V z pewnością nie jest idealną bronią do walki z Ducati Desmosedici, obecnie najlepszym prototypem najwyższej klasy. Jednak mistrz Cervery dał Pecco Bagnaia ciężki czas w ostatnim wyścigu w Tajlandii, miał wywalczyć sobie miejsce na podium, aż do opatrznościowej interwencji Johanna Zarco.
Marc Marquez krok po kroku
Czwarty na Twin Ring, piąty na torze Chang: ewolucja motocykla wciąż trwa, ale operowana kość ramienna kwitnie. W tej chwili to najlepsza wiadomość dla sześciokrotnego mistrza MotoGP i producenta Golden Wing. W suchych i mokrych warunkach od razu pojechał szybko w weekend w Tajlandii ”Nareszcie mogę pobawić się rowerem, dawno mi się nie udało”. Marc Marquez przemawia w długim wywiadzie udzielonym jego osobistemu sponsorowi Estrelli Galicia po ostatnim Grand Prix. Pamiętaj, jak ważne jest, aby zespół i rower również wiedzieli, jak się z nim rozwijać: „Wszystko musi iść w zgodzie, jeśli chcesz być naprawdę konkurencyjny”. Ze swojej strony słynna liczba 93 działa na siłę i wytrzymałość, pierwszą można zregenerować treningiem na siłowni, druga potrzebuje jeszcze trochę czasu, aby wrócić do stuprocentowej siły.
Gol na sezon MotoGP 2023
Ten finał sezonu MotoGP będzie również służył odbudowie masy mięśniowej w najbardziej obciążonych obszarach ciała. Jednocześnie celem jest zbliżenie się do tempa najlepszego, nie bez myślenia o swoim pierwszym podium w 2022 roku.”Celem w następnych wyścigach jest dalszy rozwój, aby za każdym razem być trochę bliżej i być bardziej stabilnym w czasie wyścigów. Ukończyć te trzy ostatnie wyścigi z dobrymi wrażeniami, abyśmy po Walencji mogli przetestować nowy rower i pracować nad projektem 2023”. Japońscy inżynierowie będą musieli przez zimę zakasać rękawy, pracując na danych, które zbierają Marc Marquez i jego koledzy z marki. “W tej chwili przed nami stoją dwie lub trzy marki. Mówię w liczbie mnogiej, ponieważ jesteśmy drużyną, wszyscy razem wygrywamy i przegrywamy“.